mój rynek

mój rynek

Menu

Get your dropdown menu: profilki

wtorek, 26 sierpnia 2014

Sobotnia noc

Interesującą mieszankę stylów muzycznych można było usłyszeć w Gliwicach; wystarczyło zrobić krótki spacer z Parku Chopina na starówkę. Scena w parku wygląda interesująco i - jak można było się domyśleć - tutaj koncert obserwowało znacznie więcej ludzi; zapewniła to owa klimatowa scena i nazwisko Marka Dyjaka, ubranego w czarną marynarkę, z głosem idealnie dostrojonym do zapadającego zmroku. Niestety głowy zasłaniały część sceny.


Tak samo wciągający jest tekst piosenki. Niektórzy rozkoszowali się nim siedząc na trawie, większość stała i cały czas przychodzili nowi słuchacze. Żeby zobaczyć artystów trzeba było podejść bliżej.

Ciekawa kolorystyka.



Po chwili znalazłem się otoczony kilkunastoma osobami. Osobiście nie jestem fanem tego typu muzyki i zastanawiałem się: co sądzą o tym okoliczni mieszkańcy, gdyż wnętrzności podskakiwały w takt imponującego nagłośnienia, aż wokalista miał problem z przekrzyczeniem basów. 



poniedziałek, 4 sierpnia 2014

Teatr - cyrk part 3


Niestety tylko drugi i trzeci film w miarę dobrej jakości. Teatr circoPitanga.








Plenerowe, awangardowe teatry cd.

Dwie fotki z przedstawienia czeskiej grupy: Tri v tricku. Jakoś nudnawo było.





Plusem była czeska aktorka, która miała stanowić Helenę Trojańską dla dwóch mężczyzn, ale fabuła taka sobie i wykonanie też.

Polska grupa: "scena c" zaczęła od dość oryginalnej prośby o wrzucanie pieniędzy do puszki, gdyż "formacja muzyczna nie dojechała i sami muszą grać na instrumentach", choć trzeba przyznać, iż nawet im to wychodziło. Większość widzów rozsiadła się na trawie, a artyści rozkładali kolejne rekwizyty:






Zaangażowano nawet osoby z publiczności i zrobił się z tego mały happening.




Dziewczyna pedałowała, a chłopiec robił dymy. To na tyle.